Zaznacz stronę

Zgodnie z definicją suplementy diety stanowią uzupełnienie diety wzbogacając ją w niezbędne dla zdrowia składniki takie jak witaminy, minerały lub inne substancje egzogenne. Wiadomo także, iż zdrowa, zbilansowana dieta powinna być źródłem wszystkich potrzebnych nam składników odżywczych. Czy zatem potrzebujemy dodatkowej porcji witamin, minerałów i innych substancji w postaci tabletek? Zakładając, że odżywiamy się w sposób prawidłowy, spożywając produkty bogate w składniki odżywcze można dojść do wniosku, że przyjmowanie dodatkowych preparatów nie jest nam potrzebne. Niestety większość z nas odżywia się źle. Zalecaną ilość warzyw i owoców spożywa tylko około 10% społeczeństwa. Prowadzi to do powstawania niedoborów witamin i minerałów. Również ilość spożywanego w diecie błonnika jest zdecydowanie za mała. Produkty spożywcze kupowane w sklepach są w większości przypadków produktami przetworzonymi przemysłowo i zawierają znacznie mniej substancji odżywczych a zdecydowanie więcej soli, cukru i środków konserwujących. Dostępne w handlu warzywa pochodzą często z upraw szklarniowych co powoduje, że nie zawierają one tak dużej ilości witamin i minerałów jak warzywa uprawiane w sposób tradycyjny. Badania pokazują, iż rośliny uprawne mają coraz mniej magnezu, żelaza, miedzi i innych pierwiastków śladowych. Powodowane jest to między innymi powszechnym stosowanie nawozów sztucznych oraz mniejszą zawartością tych pierwiastków w glebie. Można zatem powiedzieć, iż dla większości z nas uzupełnienie diety o substancje, które nie są dostarczane z pożywieniem w zalecanych ilościach jest jak najbardziej korzystne. Według badań Instytutu Żywności i Żywienia w Warszawie w diecie osób dorosłych stwierdzono zbyt niską zawartość witaminy E. W miesiącach jesienno-zimowych dieta pokrywała zaledwie 40 – 60% zapotrzebowania na witaminę C. Potwierdzono także za niskie spożycie wapnia, magnezu, potasu i mikropierwiastków (cynku, miedzi, selenu, jodu). Ponadto nasza dieta jest zbyt uboga w nienasycone kwasy tłuszczowe (zwłaszcza omega-3), gdyż spożywamy za mało ryb i olejów takich jak rzepakowy czy lniany. Jednak jak pokazały badania ilość dostarczanej z pożywieniem witaminy A przekraczała dzienne zapotrzebowanie. W takich przypadkach, kiedy nasza dieta pokrywa potrzeby organizmu podawanie dodatkowej porcji witamin czy innych substancji w postaci tabletek jest wręcz niebezpieczne. Niebezpieczne może okazać się również przekraczanie zalecanych dawek dziennych. W przypadku witaminy A skutki przedawkowania są wyjątkowo poważne. Początkowo zbyt duża ilości witaminy A w organizmie objawia się: drażliwością, zmniejszonym apetytem, swędzeniem. W wyniku dalszego przedawkowania mogą pojawić się: zmęczenie, wypadanie włosów, bóle stawów i bóle kostne, zaburzenia w pracy wątroby i śledziony, zmniejszone uwapnienie kości mogące skutkować osteoporozą. W przypadku kobiet w ciąży hiperwitaminoza może skutkować wadami wrodzonymi u dzieci. Odnotowano także przypadki śmiertelne spowodowane przedawkowaniem witaminy A spowodowane głównie spożyciem wątroby niektórych zwierząt. Głównie zwierzęta polarne mają wysokie stężenie tej witaminy. Do wielu zgonów dochodziło w trakcie wypraw polarnych gdy uczestnicy tych wypraw próbowali ratować się spożywając upolowane zwierzęta. Na przykład wątroba niedźwiedzia polarnego zawiera śmiertelną ilość witaminy A przekraczającą 300 razy dzienne zapotrzebowanie człowieka.  Kolejną witaminą, której przedawkowanie może być niebezpieczne jest witamina D, jednak w tym przypadku przekroczenie dopuszczalnych stężeń w organizmie jest raczej niemożliwe przy zastosowaniu standardowych dawek leczniczych. Może się jednak zdarzyć w wyniku pomyłki bądź ogromnego błędu w dawkowaniu. Początkowe objawy przedawkowania to: brak łaknienia, bóle brzucha, zaparcia, wymioty, bóle głowy, osłabienie, senność, u małych dzieci zaś słabe przyrosty masy ciała i zahamowanie rozwoju psychoruchowego. W wyniku przewlekłego, znacznego nadmiaru witaminy D może wystąpić kamica lub wapnica nerek, zwapnienia w tkankach miękkich a nawet uogólniona demineralizacja kośćca. W wyniku zaburzonej gospodarki wapniem może dochodzić do zaburzeń pracy serca i układu nerwowego. Ostre przedawkowanie pozostałych witamin jest także możliwe jednak w większości przypadków jest mniej groźne dla naszego zdrowia. Kolejnym ważnym aspektem przy podjęciu decyzji o przyjmowaniu suplementów jest wybór określonego produktu. Wybierając samodzielnie z bogatej oferty różnych producentów warto zwrócić uwagę na fakt czy zakład w którym powstają suplementy zapewnia wysoką jakość produktów. Ważną wskazówką może być posiadanie standardu GMP czyli Dobrej Praktyki Produkcyjnej (ang. Good Manufacturing Practice). Taki standard zapewnia wysoką jakość, czystość użytych surowców oraz pełną kontrolę nad jakością i pochodzeniem surowców. Producent posiadający certyfikat jakości na pewno pochwali się tym faktem na opakowaniu lub swojej stronie internetowej. Innym ważnym czynnikiem na który powinniśmy zwrócić uwagę jest skład. Często dokonując wyboru między dwoma preparatami wybieramy ten, który w jednej tabletce zawiera więcej substancji czynnej pomijając jednocześnie rodzaj użytej substancji. Bardzo dobrym przykładem na zilustrowanie tego problemu są preparaty magnezu. Producenci reklamują swoje produkty podkreślając przede wszystkim zawartość substancji w jednej tabletce w przeliczeniu na gramy. Taka informacja absolutnie nie odzwierciedla wyższości jednego preparatu nad innym, gdyż pomija zupełnie zagadnienie jakim jest biodostępność preparatu, czyli ilość substancji, która uwolni się z tabletki bądź kapsułki, zostanie wchłonięta i dostanie się do krwi. Ta ilość dostępna w krwiobiegu zależna jest nie tylko od ilości substancji spożytej w preparacie ale również od jego postaci chemicznej. Wiadomo, iż magnez najlepiej przyswaja się ze związków organicznych takich jak: asparaginian, mleczan lub cytrynian. Inną dobrze przyswajalną formą jest tzw. chelat aminokwasowy. Tabletki zawierające magnez pod taką postacią nie mogą zawierać dużych dawek magnezu, bo byłyby zwyczajnie trudne do połknięcia. Z kolei najtańsze formy zawierające tlenek, chlorek lub węglan magnezu charakteryzują się znacznie mniejszą biodostępnością. W efekcie spożywając lepiej przyswajalny związek w mniejszej ilości uzyskujemy większe stężenie we krwi i silniejsze działanie preparatu. Dokonując więc świadomego wyboru preparatu może okazać się, że niekoniecznie najtańszy w zakupie suplement jest dla nas najlepszym wyborem. Czy zatem suplementy są nam potrzebne? W większości przypadków zdecydowanie tak, jednak wybór właściwych preparatów powinien być poprzedzony odpowiednią konsultacją u specjalisty zaś my sami powinniśmy stosować się do zaleceń dotyczących dawkowania. Również wybór określonego preparatu powinien być wyborem w pełni świadomym a nie tylko wynikiem mody czy reklamy w mediach. Jedno jest pewne – warto zainteresować się własnym zdrowiem, gdyż to najlepsza inwestycja w przyszłość.