W Bielsku-Białej na na skrzyżowaniu ulic Piastowskiej, 3 Maja i Warszawskiej pojawiły się urządzenia rejestrujące kierowców przejeżdżających na czerwonym świetle. Dwa maszty zaczną działać z początkiem lutego, ich zastosowanie jest prewencyjne w celu poprawy bezpieczeństwa. W październiku ubiegłego roku po bielskich drogach jeździło RuchomeStanowisko Dowodzenia, rejestrujące kierowców i pieszych łamiących przepisy drogowe. Cywilny, nieoznakowany bus wyposażony w nowoczesne kamery nagrywał osoby łamiące prawo, następnieinformował znajdujący się w pobliżu patrol policyjny, który zatrzymywał sprawców wykroczenia. Jak donosi nadkom. Elwira Jurasz, oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji w Bielsku-Białej – najczęściej popełniane wykroczenia przez pieszych to przejście na czerwonym świetle lub w niedozwolonym miejscu, a w przypadku kierowców był to przejazd na czerwonym świetle. Także na bielskich forach internetowych systematycznie pojawiały się informacje od mieszkańców miasta, skarżących się na piratów drogowych przejeżdżających na niedozwolonym sygnale świetlnym. W celu poprawy bezpieczeństwa bielska Straż Miejska postanowiła przez okres trzech miesięcy przetestować urządzenia rejestrujące kierowców lekceważących sygnalizację świetlną. Kierowcy muszą pamiętać, że gdy urządzenia zaczną działać, mimo przeprowadzanego testu każda osoba, która dopuści się w tym czasie przejazdu na czerwonym świetle odpowie za swój czyn. – Za przejazd na czerwonym świetle grozi mandat w wysokości 300-500zł i 6 pkt. karnych – informuje Krystian Kowalczyk, zastępca Komendanta Straży Miejskiej w Bielsku-Białej. Ponadto system urządzeń został tak zaprojektowany, że w chwili kolizji czy korku będzie się sam wyłączał. Po zakończeniu testowania urządzeń w które miasto wyposażyła firma Lifor, zapadnie decyzja o ich zakupie. Czy urządzenia przyniosą oczekiwany efekt, i poprawią bezpieczeństwo na bielskich drogach czas pokaże, ale jak dodaje Kowalczyk – bardzo się cieszymy, że mieszkańcy nas popierają. W celu poprawy bezpieczeństwa na śląskich drogach także policjanci z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach wyszli naprzeciw ofiarom piratów drogowych i uruchomili specjalną elektroniczną skrzynkę kontaktową. „Pod adres mailowy stopagresjidrogowej@ka.policja.gov.pl można przesyłać filmy z przejawami agresji ze strony zbyt krewkich uczestników ruchu drogowego”- czytamy na stronie internetowej KMP w Katowicach. Akcja trwa już od miesiąca, w pierwszym tygodniu na policyjną skrzynkę wpłynęły 4 filmy, ale jak zaznacza nadkomisarz Tomasz Gogolin z biura prasowego KMP w Katowicach ilość przesyłanych filmów cały czas się zwiększa. Nadesłane filmy przeglądane są przez policjantów z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Katowicach, następnie funkcjonariusze na podstawie numerów tablic rejestracyjnych samochodu kierują sprawę do miejscowości zamieszkałej przez delikwenta. Właściciel pojazdu wzywany jest do odpowiedniej jednostki, jeżeli nie przyzna się do zarzuconego mu czynu powinien wskazać osobę, przez którą pojazd był kierowany, w przeciwnym razie sprawa trafia do sądu. Filmy z przejawami agresji można wysłać anonimowo na adres skrzynki. Akcja ma na celu zwiększenie bezpieczeństwa na drogach i ustaleniu tożsamości dotychczas anonimowych i bezkarnych piratów. Aleksandra Smolak