Przez kilka ostatnich tygodni Śląsk był najgorętszym rejonem w Polsce. W drugiej połowie lipca temperatura w cieniu nie spadała za dnia poniżej 30°C. Rekord to 37.2 °C, które synoptycy zanotowali w czwartek, 8 sierpnia w Katowicach. Strażacy i służby medyczne miały pełne ręce roboty…Najwyższy stopień zagrożeniaNa początku sierpnia Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie dla mieszkańców województwa śląskiego. Ogłoszono wówczas trzeci, najwyższy stopień zagrożenia. Tego typu ostrzeżenie pojawia się gdy temperatura przekracza 30°C i utrzymuje się co najmniej przez 5 dni. W lipcu pierwszy i drugi stopień zagrożenia był ogłaszany kilkukrotnie.Śmierć w samochodzieJedną z pierwszych ofiar wysokich temperatur była 28-letnia kobieta, której ciało znaleziono na ulicy św. Jacka w Zabrzu. Kobieta wraz ze swoim przyjacielem wróciła z imprezy około szóstej rano. Mężczyzna poszedł do mieszkania. To, że jego przyjaciółka została w samochodzie uświadomił sobie tuż po przebudzeniu, koło godziny 12 kiedy zszedł na parking. W samochodzie znalazł ciało swej przyjaciółki. Przyczyną śmierci był udar słoneczny.W wyniku wysokiej temperatury zmarł również 66-letni mieszkaniec Czeladzi, który przez kilka godzin leżał na pełnym słońcu na kocu przed swoim blokiem. Niestety gdy na miejscu pojawiły się służby medyczne, jego życia nie udało się już uratować. Tego typu sytuacje dowodzą, że wysokich temperatur nie wolno lekceważyć. Upalna pogoda, o której podczas urlopu marzy większość z nas może się okazać śmiertelnym zagrożeniem.Wysokie temperatury szczególnie źle wpłynęły na osoby starsze i dzieci oraz osoby cierpiące na choroby układu oddechowego. Oparzenia, zasłabnięcia i zawroty głowy, omdlenia i przegrzanie organizmu – takie zgłoszenia trafiały do śląskich szpitali i oddziałów pogotowia ratunkowego, gdy temperatura powietrza przekraczała 30°C. W niektórych dniach lipca i sierpnia ogólna liczba wezwań karetek pogotowia (m.in. w Katowicach) wzrosła nawet dwukrotnie.Niebezpiecznie również nad wodąGdy temperatura przekracza 30°C, ochłodzenia szukamy nad wodą. Okazuje się jednak, że orzeźwiająca kąpiel może się okazać tragiczna w skutkach. W ciągu zaledwie dwóch dni (3, 4 sierpnia) w całej Polsce utonęło aż 31 osób. Był to najbardziej tragiczny weekend tego lata. Główną przyczyną większości utonięć był alkohol.Co roku tylko w województwie śląskim tonie ok. 30 osób, a dziesiątki młodych ludzi trafia na wózki inwalidzkie. Wynika to przede wszystkim z lekceważenia regulaminów kąpielisk i pływaniem w miejscach niestrzeżonych – jak wynika z policyjnych statystyk, właśnie na tych obszarach zdarza się najwięcej utonięć. Podczas wypoczynku nad wodą należy nie tylko bezwzględnie stosować się do zaleceń ratowników, ale przede wszystkim zachować zdrowy rozsądek. Lekkomyślność i brawura są najczęstszym powodem tragicznych wypadków. W tym roku od początku maja utonęło już 306 osób.Groźne pożary w ŚląskiemPoczątek sierpnia był również bardzo gorącym okresem dla strażaków. Efektem rekordowych upałów był m.in. pożar pociągu osobowego do którego doszło w ubiegły piątek w Poraju. Pasażerowie podróżujący na trasie Gliwice – Częstochowa zauważyli iskrzenie pochodzące z kabiny maszynisty. Było one spowodowane uszkodzeniem instalacji elektrycznej, która nie wytrzymała tak wysokiej temperatury. Tego dnia słupki rtęci pokazywały ponad 36°C. Skład należący do Kolei Śląskich natychmiast został zatrzymany, a sytuację opanowali strażacy. Żaden z pasażerów nie odniósł poważnych obrażeń.Tego samego dnia w płomieniach stanął budynek dawnej hali targowej „Supersam” znajdującej się przy ulicy Piotra Skargi w Katowicach. Do zaprószenia ognia doszło podczas demontażu jednego z dźwigarów. W wyniku wysokiej temperatury podpaliły się materiały służące do izolacji termicznej ścian rozbieranego budynku. Chłodną głowę zachowali pracownicy firmy rozbiórkowej, którzy w dużej mierze sami opanowali sytuację – najpierw za pomocą gaśnic, a następnie węża gaśniczego. Niebezpieczeństwo ostatecznie zażegnali strażacy, którzy zjawili się na miejscu kilka minut po wybuchnięciu pożaru. Tego typu sytuacji w ostatnim czasie było znacznie więcej. Na szczęście obyło się bez pożarów lasów, które są najbardziej narażone gdy wysokie temperatury utrzymują się długotrwale.Idzie ochłodzenieJuż w tym tygodniu dało się zauważyć znaczny spadek temperatury powietrza. W ciągu kilku dni obniżyła się ona o ponad dziesięć stopni. Średnia temperatura za dnia w ciągu najbliższych siedmiu dni (od 14 do 21 sierpnia) powinna wynieść 24°C. Prognozy długoterminowe wskazują również, że w sierpniu słupki rtęci nie powinny już przekroczyć 30°C. Wszystko wskazuje na to, że rekordowe upały już za nami.