Założona w 1988 roku przez Leszka Łazarczyka, mała rodzinna firma miała na celu poprawienie warunków bytowych. Niespokojny duch właściciela, lubiącego coraz to nowe wyzwania, jego wizje i umiejętność wcielania ich w życie, w połączeniu z pracowitością i umiejetnością doboru współpracowników musiały przynieść niespodziewany efekt.Dzisiejszy Linter, to holding skupiający kilkanaście podmiotów, działających na wielu płaszczyznach i w wielu krajach. Odpowiednia polityka kadrowa pozwoliła skupić w tym przedsiębiorstwie grupę kompetentnych, wykształconych ludzi, o otwartych umysłach i bogatym doświadczeniu. Większość przedsiębiorców w tym miejscu kariery zaczęłaby odcinać kupony, ale nie Leszek Łazarczyk, który swoimi wizjami „zaraził” także współpracowników. Na sukces Linter Group składa się wiele elementów, z których najważniejszymi są: ciągły rozwój firmy, jej odpowiednia struktura organizacyjna, elastyczne podejście do sprzedaży swoich produktów i usług, a także praca zespołu, który liczy ponad 2000 pracowników. Obecna Grupa Linter to firmy działające na oddzielnych prawach gospodarczych, związanych z różnymi branżami takimi jak: górnictwo, hutnictwo, przetwórstwo kopalin, usługi, przemysł wydobywczy oraz turystyka i medycyna. – Wizja rozwoju firmy powinna być sprecyzowana i wieloaspektowa, dlatego skupiamy się na dynamicznych działaniach praktycznie na każdym szczeblu organizacyjnym. Iście „linterowska” struktura to mała liczba szczebli i stanowisk kierowniczych, szybki przepływ informacji między pracownikami oraz decentralizacja procesu podejmowania decyzji. Dzięki temu zwiększa się odpowiedzialność pracowników, są zachęcani do własnej inicjatywy i kreatywności w załatwianiu „trudnych” spraw „na bieżąco”. Pełniejsze wykorzystanie kadry kierowniczej nie tylko usprawnia i czyni bardziej klarownym proces zarządzania, lecz również, co jest nie mniej istotne, przyczynia się do znacznej redukcji kosztów jej utrzymania – mówi założyciel Linter Group, Leszek Łazarczyk. Na wzrost zrealizowanych zamówień przez firmy należące do grupy holdingowej niewątpliwie mają wpływ elastyczność i odpowiedzialność, wychodzenie na przeciw, a także wyprzedzanie życzeń klientów. – Przysłowiowe „indywidualne” podejście do klienta nie jest w naszej firmie tylko utartym hasłem reklamowym. Wykonanie sprzętu opartego na zaawansowanych technologiach wymaga właśnie takiego podejścia. W działalności naszej firmy musimy mieć na uwadze tendencje rynkowe, a te nie pozostawiają złudzeń – przedsiębiorcy przemysłowi chcą korzystać z innowacji technicznych, dlatego i my stawiamy na nowe rozwiązania technologiczne, inwestujemy w sprzęt, a co najważniejsze w ludzi. Prócz szkoleń i możliwości podwyższania kwalifikacji, dajemy naszym pracownikom duże pole działania, co sprzyja odkrywaniu i wykorzystaniu ich potencjału, umożliwia ich samorealizację i stwarza możliwości rozwoju kariery. Jak widać nie sposób rozdzielić wymienionych elementów. Są one ze sobą sprzężone i trzeba każdy z nich wziąć pod uwagę by móc spokojnie patrzeć w przyszłość – podkreśla Dariusz Łazarczyk, prezes największej spółki w Grupie – Linter SA, jednocześnie syn założyciela Linter Group. Kolejnym kierunkiem, w którym poszła Grupa Linter jest stworzenie Izby Gospodarczej. – W Izbie zrzeszamy małe i średnie podmioty gospodarcze z różnych branż, których właściciele często mają dobre pomysły, a nie mogą, czy nie potrafią wprowadzić ich w życie. Chcemy ich również zachęcić do wspólnej realizacji wielkich przedsięwzięć, których osobno nie byliby w stanie zrealizować. My już to przerabialiśmy i wiemy jak to robić i potrafimy pomóc innym. Akces do tej pory złożyło ponad 110 firm co wcale nie oznacza, że temat jest zamknięty, ciągle czekamy na kolejnych zainteresowanych – mówi właściciel Linter Group Leszek Łazarczyk. Działalność na tak wielu płaszczyznach i dbałość o dalszy rozwój nie byłaby możliwa bez umiejętności pozyskiwania funduszy unijnych. Także i w tym obszarze Grupa wyspecjalizowała się, potrafiąc przechodzić przez związany z tym gąszcz przepisów oraz uzyskiwać potrzebne fundusze. Ostatnimi laty szczególnie duży nacisk położono na pozyskiwanie dotacji w ramach projektu „Pure Technology” – czystej technologii, będącej o krok dalej posuniętą technologią pozyskiwania energii. Jednym słowem Linter coraz intensywniej kieruje swoje kroki ku odnawialnym źródłom energii najnowszej generacji. W perspektywie, z uzyskanych funduszy, jest projekt zbudowania nowego zakładu, zajmującego się produkcją elementów takich instalacji dla małych i średnich nośników energii. Pozwoli to, wzorem Skandynawów, w ramach istniejących elektrowni, na budowę lokalnych czystych elektrowni o mocy 10-20 megawatów. Szerokie spektrum działalności i osiągane przez Grupę Linter sukcesy wielokrotnie zostały docenione i wyróżnione wieloma prestiżowymi nagrodami, takimi jak Nagroda Forbsa, Gepardy Biznesu, czy Ikona Śląska.