Zaznacz stronę

Czy jest możliwe podłączenie zwykłej, drukowanej książki to komputera? Studentowi z Gliwic się to udało! Jego wynalazek łączy w sobie funkcje e-booka i przyjemność z czytania słów zapisanych na papierze.
Elektrobiblioteka to praca dyplomowa zrealizowana przez Waldemara Węgrzyna z Gliwic, obecnie już absolwenta Akademii Sztuk Pięknych w Katowicach. Jak działa? Jej celem było połączenie tradycyjnej książki z interfejsem komputerowym. To rodzaj eksperymentu obejmującego elementy projektowania graficznego, elektroniki, programowania oraz technik drukarskich i introligatorskich. Nie jest to jednak zwykły e-book, czyli książka elektroniczna, której treść zapisana w formie elektronicznej. Choć e-booki są przeznaczone do odczytania za pomocą odpowiedniego oprogramowania zainstalowanego w komputerze czy tablecie, projekt studenta wcale nie odrzuca tradycyjnej książki.

Marzenie początku XX wieku
Elektrobiblioteka to eksperyment, a zarazem próba sprawdzenia, czy uda się połączyć czytanie książki z czytaniem z ekranu komputera. – Już na początku XX w. przewidywano rozwój druku i książki w stronę urządzeń elektrycznych, stad też pomysł na elektrobibliotekę –wyjaśnia Waldemar Węgrzyn, projektant z Gliwic. Jak podkreśla, takie połączenie ma głównie ułatwić pracę z tradycyjną książką. – Kiedy pisałem swoją pracę magisterską, czytałem wiele książek, ale po każdych, powiedzmy pięciu stronach i tak musiałem sięgnąć do komputera, aby sprawdzić przypisy, cytaty, nazwiska, biografie i były to dla mnie bardzo męczące – opowiada Waldemar Węgrzyn.
Tytuł projektu nawiązuje do fragmentu wizjonerskiego manifestu opublikowanego w latach dwudziestych przez El Lissitzkiego. Ten projektant już na początku XX wieku przewidywał, że drukowane na papierze teksty mogą znaleźć swoją kontynuację w elektronicznych bibliotekach. Praca nad kolejnymi wersjami obejmowała opracowanie metody połączenia książki z komputerem. Pierwsze próby obejmowały podłączenia do prądu Rozmówek bułgarskich, aż w końcu udało się stworzyć prototyp Elektrobiblioteki. Młody projektant musiał następnie znaleźć czytelne dla odbiorcy elementy przejścia, które miałyby swoje odpowiedniki w obu mediach – książce i komputerze, czyli np. linki a przypisy lub przewijany ekran a kolejne rozkładówki.

Kabel USB i farba przewodząca prąd
Próba połączenia właściwości i mechanizmów charakterystycznych dla druku i mediów cyfrowych powiodła się. Jej głównym celem było zestawienie ze sobą dwóch odmiennych technologii – tradycyjnej i innowacyjnej. Absolwent ASP udowodnił, że połączenie ich wszystkich funkcji jest możliwe.
Mechanizm działania elektronicznej książki nie jest skomplikowany. Pod względem technicznym, Elektrobiblioteka wykorzystuje prostą zasadę działania książki jako zestawu kolejno ułożonych stron. Gdy otwieramy książkę w odpowiednim miejscu, zastosowanie obwodu elektrycznego, nadrukowanego farbą przewodzącą prąd umożliwia wykrycie otwartej rozkładówki, przesłanie o niej informacji do urządzenia i w efekcie wyświetlenie obrazu z odpowiedniej strony na ekranie komputera. Dodatkowo na ilustracje znajdujące się w tradycyjnej książce nadrukowano czujniki wrażliwe na dotyk. – Każda strona jest osobnym obwodem elektrycznym, dzięki temu, że zadrukowana została srebrną farbą, przewodzącą prąd – tłumaczy Waldemar Węgrzyn. – W momencie, kiedy otworzymy książkę to prąd pomiędzy tymi stronami przestaje płynąć. Wtedy zamontowany w książce system elektroniczny sprawdza, która strona jest otwarta i przesyła te dane do komputera. Dzięki temu na ekranie widzimy to, co jest w książce – dodaje wynalazca.

Jeden dotyk papieru
To jednak nie wszystko. Na ekranie dodatkowo jesteśmy w stanie oglądać filmy, animacje i różne inne materiały, które rozwijają treść książki. – Działa to w ten sposób, że na papierze dotykamy różnych elementów dotykowych – grafiki czy przypisów – które rozwijają swoją treść dopiero na ekranie komputera. Zamiast kabla, w książce można zamontować bluetooth i wtedy rozsiadamy się z książką na kanapie, a na ekranie widzimy wszystkie potrzebne informacje – wyjaśnia projektant. Do komunikacji z komputerem wykorzystano moduł Teensy 2.0.
Ostatecznym efektem eksperymentu jest 32-stronicowa książka i towarzysząca jej witryna www.elektrobiblioteka.net. Obie części mogą funkcjonować niezależnie jako samodzielne publikacje. Ponadto w książkę wbudowano interfejs USB umożliwiający podłączenie jej do komputera – razem ze stroną www tworzy ona wydawnictwo składające się zarówno z drukowanych na papierze tekstów i ilustracji, jak i z umieszczonych w sieci linków, materiałów źródłowych i filmów YouTube. Przewracając kolejne kartki, czytelnik porusza się jednocześnie po witrynie www i odkrywa nowe możliwości zwykłego druku.
Obecnie trwają prace nad dalszym udoskonaleniem książki pod względem technicznym i wykorzystaniem jej w kolejnych realizacjach.